Ładne warunki atmosferyczne mogą skusić do popołudniowych wycieczek rowerowych. Jest to oczywiście wspaniałe. Co jednak jest nieodpowiednie, to korzystanie z tych wypraw jako pretekstu do spożywania napojów alkoholowych, zamiast orzeźwiających napojów bezalkoholowych.
Niestety, mimo że wydaje się to nielogiczne, takie sytuacje mają miejsce. To dowodzą kontrole przeprowadzane regularnie na terenie Siemianowic Śląskich, które dotyczą rowerzystów. W ciągu ostatniego weekendu, aż pięciu z nich zostało ukaranych grzywną za prowadzenie jednośladu pod wpływem alkoholu.
Mandaty, które otrzymali oscylowały w granicach od 1000 złotych do nawet 2500 złotych. Kwota ta może wydać się spora, ale być może będzie stanowiła skuteczną lekcję dla tych rowerzystów, którzy mają 32, 37, 41, 56 i 74 lata. Otrzymali oni te kary za to, że mieli w swoim organizmie od 0,2 promila do ponad 0,5 promila alkoholu.
Co niepokojące, żaden z nich nie dostrzegł problemu w tym, że spożyli alkohol przed wyjazdem na rower. Nie zdawali sobie sprawy z potencjalnego zagrożenia, które niosło ze sobą prowadzenie pojazdu w takim stanie.