Siemianowice Śląskie stały się miejscem wielkiej mobilizacji strażaków, którzy od ponad 24 godzin walczą z pożarem na nielegalnym składowisku odpadów. Akcja gaszenia nie ma jeszcze określonego czasu zakończenia. Ogień szybko rozprzestrzenił się na całe składowisko, które zajmuje kilka tysięcy metrów kwadratowych i było pełne pojemników z niezidentyfikowanymi substancjami oraz odpadami plastikowymi.
W trakcie akcji gaśniczej doszło do dramatycznych sytuacji. Dwoje strażaków doświadczyło niewydolności organizmu spowodowanej prawdopodobnie ekstremalnym wysiłkiem i toksycznymi oparami. Jeden z nich wymagał natychmiastowej hospitalizacji.
Punktem kulminacyjnym działań była chwila, gdy w terenie działało jednocześnie blisko 240 strażaków. Wszyscy zostali zaangażowani z różnych jednostek straży pożarnej z całego województwa śląskiego.