Niespodziewany wybuch pożaru w Siemianowicach Śląskich wstrząsnął mieszkańcami miasta w poniedziałek, 14 lipca. Dymy zasnuły niebo nad miastem, a akcja gaśnicza była jednym z największych wyzwań dla lokalnych służb ratunkowych. Pożar miał miejsce w hali przy ulicy Chemicznej, a jego opanowanie zajęło strażakom kilka godzin, zakończone dopiero około godziny 20:30.
Przebieg akcji gaśniczej
Ogień, który wybuchł w hali produkcyjnej, stanowił ogromne zagrożenie ze względu na obecność łatwopalnych materiałów wykorzystywanych w produkcji. Błyskawiczne rozprzestrzenianie się płomieni wymagało interwencji 48 zastępów straży pożarnej oraz 116 strażaków. Ich zadaniem było nie tylko gaszenie pożaru, ale także zabezpieczenie terenu oraz zbieranie informacji dotyczących możliwych przyczyn wybuchu ognia.
Wstępne ustalenia i działania śledcze
Na ten moment nie oszacowano jeszcze dokładnych strat, jednak wiadomo, że są one znaczne. Wstępne analizy wykluczyły możliwość podpalenia, a źródłem pożaru prawdopodobnie była jedna z maszyn w zakładzie. Policja gromadzi dowody, które zostaną przekazane do Prokuratury Rejonowej w Siemianowicach Śląskich, gdzie zostanie wszczęte śledztwo.
Apel właścicieli o pomoc
Właściciele firmy Audioplex, która ucierpiała w pożarze, zwrócili się do społeczności z prośbą o pomoc w odbudowie zakładu oraz ochronie miejsc pracy. Podkreślają, że priorytetem są dla nich pracownicy i ich rodziny. Bez wsparcia zewnętrznego odbudowa firmy oraz zabezpieczenie wynagrodzeń jest niemożliwe.
Sytuacja na miejscu dzień po zdarzeniu
We wtorek, 15 lipca, ulica Chemiczna była jeszcze częściowo zamknięta z powodu trwających działań służb. Strażacy nadal monitorują pogorzelisko, a inspektorzy ochrony środowiska zapewniają, że nie ma zagrożenia dla pobliskich rzek i powietrza. Ruch na ulicy został już przywrócony do normy.
Oficjalne informacje od władz
Na miejsce pożaru przybyli wojewoda śląski Marek Wójcik oraz prezydent Siemianowic Śląskich Rafał Piech, którzy przedstawili najnowsze informacje podczas briefingu prasowego. Podkreślili skuteczność działań strażaków, dzięki którym udało się ochronić część budynku administracyjnego i inną halę przed zniszczeniem.
Opanowanie pożaru i dalsze działania
Pożar został oficjalnie opanowany około godziny 20:30, jednak dogaszanie i zabezpieczanie miejsca może potrwać wiele godzin. Ponad 100 strażaków nadal pracuje na miejscu zdarzenia, dbając o bezpieczeństwo okolicy i zabezpieczając teren przed ponownym wybuchem ognia.
Ostrzeżenia dla mieszkańców
W związku z zagrożeniem, które niosły kłęby dymu, mieszkańcy województwa otrzymali alerty RCB z zaleceniami unikania zbliżania się do miejsca pożaru oraz zamknięcia okien. Służby nieustannie monitorują sytuację, by zapewnić bezpieczeństwo lokalnej społeczności.
