Katarzyna W., matka której brutalna zbrodnia na swoim półrocznym dziecku z Sosnowca zdumiała kraj, obecnie odsiaduje wyrok 25-letniego pozbawienia wolności. Kobieta została skazana za okrutne odebranie życia swojej małej córeczce, Madzi. Do mediów przedostały się niedawno doniesienia sugerujące, że Katarzyna W. rozpoczęła pracę w czasie odbywania kary. Dług, który zaciągnęła wobec państwa i który osiągnął już niebagatelną kwotę ok. 145 tys. zł, zaczyna stopniowo zmniejszać się.
Dwanaście lat temu w Sosnowcu Katarzyna W. dokonała aktu niewyobrażalnego okrucieństwa – zamordowała swoją córeczkę, Madzię. Zdolności manipulacyjne kobiety były na tyle silne, że przez pewien czas udało jej się przekonać cały naród, jakoby jej półroczna córka została porwana podczas wspólnego spaceru. Gdy jednak prawda wyszła na jaw i okazało się, że to właśnie ona jest morderczynią swojego dziecka, społeczeństwo była przerażone i wstrząśnięte. Sąd stwierdził winę matki i skazał ją na karę 25 lat więzienia.
Obecnie Katarzyna W. odbywa swój wyrok w zakładzie karnym w Lublińcu. Zadłużenie, które narosło wobec niej, wynika z kosztów akcji poszukiwawczej jej rzekomo zaginionej córeczki, które sąd uznał za jej obowiązek do pokrycia. Niedawno jednak zauważono istotne zmniejszenie tej sumy, co sugeruje, że Katarzyna W. podjęła się pracy w ramach odbywania swojej kary.